top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoradr Magdalena Żelazo

Baterie litowe a transport lotniczy

Zaktualizowano: 25 wrz 2020

Z mojego punktu widzenia, jesteśmy zawalani informacjami o zdarzeniach z udziałem baterii litowych w transporcie lotniczym i zasadach ich bezpiecznego przewożenia. Czy jednak takie wiadomości docierają do wszystkich?


Baterie litowe to rewolucyjne rozwiązanie stosowane do zasilania urządzeń elektronicznych. Historia prac nad baterią litową sięga 1912 roku, jednak dopiero w 1970 roku jednorazowe akumulatory litowe zostały wprowadzone na rynek elektroniki.


Dlaczego właśnie lit? Wybór był dość oczywisty, skoro celem było zaprojektowanie urządzenia lekkiego, przenośnego, a lit właśnie jest najlżejszym z metali i dodatkowo może dostarczyć najwięcej energii w stosunku do wagi. Niestabilność litu jako metalu, która ujawniała się zwłaszcza podczas ładowania, doprowadziła naukowców do poszukiwania rozwiązań niezwiązanych z metalami. Tak do akumulatorów wprowadzono jony litu. Pierwsza bateria litowo-jonowa została skomercjalizowana w 1991 roku przez firmę Sony i dzięki swoim konkurencyjnym zaletom jest powszechnie stosowana w produkcji akumulatorów na całym świecie.


Pomimo niezaprzeczalnych korzyści, jakie niesie ze sobą wykorzystanie baterii litowych, w niesprzyjających warunkach baterie te mogą ulec samoczynnemu nagrzaniu, a nawet spowodować pożar i eksplozję. I tu zaczyna się problem.

Z punktu widzenia branży lotniczej, a w szczególności bezpiecznego transportu materiałów niebezpiecznych, baterie litowe to zagrożenie No. 1. Po pierwsze, systemy gaszące zainstalowane w części ładunkowej samolotu nie są w stanie ugasić pożaru zainicjowanego przez dużą liczbę ogniw, które ogrzewają i podpalają się wzajemnie. Z powodu licznych incydentów, jak również wypadków lotniczych, transport samych baterii litowo-jonowych i litowo-metalowych jest dozwolony tylko samolotami frachtowymi (CAO – Cargo Aircraft Only) bez względu na ich moc energetyczną. Stanowią one po prostu zbyt duże zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów i ogólnie operacji lotniczej.


Z drugiej strony mamy statystycznie nieświadomego pasażera, który zabiera w podróż telefon komórkowy, tablet, laptop, power bank, słuchawki bezprzewodowe, e-papierosa, drona, wiertarkę bezprzewodową, deskorolkę elektryczną i inne gadżety zasilane bateriami litowo-jonowymi wielokrotnego użytku. Oprócz obowiązkowych działań informujących nałożonych na operatora lotniczego, organizacje międzynarodowe i władza lotnicza na całym świecie starają się zwiększać świadomość w tej kwestii publikując biuletyny, filmy edukacyjne, czy plakaty, które dla przykładu zamieszczam poniżej oraz linki pod wpisem. Widzieliście je już wcześniej?


Jeżeli nie, już nadrabiamy zaległości. Zasady przewozu baterii litowych oraz przenośnych urządzeń zasilanych takimi bateriami zależą od pojemności. W przypadku baterii litowo-jonowych wyrażonej w watogodzinach (Wh), a dla baterii litowo-metalowych zawartości metalicznego litu (g). Zgodnie z tabelą 8-1 Instrukcji Technicznych Dok. 9284:

Urządzenia elektroniczne z zainstalowaną baterią (PED – Portable Electronic Devices):

– do 100 Wh/2g, dozwolone w bagażu podręcznym i odprawionym. PED muszą być wyłączone i zabezpieczone przed przypadkowym włączeniem, aby nie stymulować reakcji chemicznej zachodzącej we wnętrzu baterii (max 15 sztuk według IATA DGR); – od 100 do 160 Wh/ od 2 do 8g, dozwolone w bagażu podręcznym i odprawionym, lecz tylko po uzyskaniu zgody od operatora lotniczego. W przypadku baterii litowo-metalowych z taką mocą mogą zasilać tylko urządzenia medyczne (PMED - Portable Medical Electronic Devices); – powyżej 160 Wh/8g, takie urządzenia musimy wysłać już jako fracht lotniczy.


Pomimo faktu, że urządzenia zasilane bateriami litowymi są dozwolone do przewozu w bagażu rejestrowanym, zaleca się zabieranie ich na pokład, gdzie pasażer i personel pokładowy jest w stanie niezwłocznie zareagować w przypadku zaistnienia sytuacji niepożądanej.

Baterie zapasowe, w tym urządzenia ładujące (power bank):


PRZEDE WSZYSTKIM:

DOZWOLONE TYLKO W BAGAŻU PODRĘCZNYM


– do 100 Wh/2g, dozwolone w bagażu podręcznym i nie jest wymagana zgoda operatora lotniczego (max 20 sztuk według IATA DGR); – od 100 do 160 Wh/ od 2 do 8g, dozwolone w bagażu podręcznym, lecz tylko po uzyskaniu zgody od operatora lotniczego. W przypadku baterii litowo-metalowych tylko dla PMED. Zarówno baterie litowo-jonowe jak i litowo-metalowe o mocy w podanym przedziale można przewieźć tylko 2 sztuki; – powyżej 160 Wh/8g, takie baterie mogą być transportowane tylko samolotami frachtowymi (CAO).


Baterie zapasowe muszą być indywidualnie zabezpieczone, żeby zapobiec przypadkowemu zwarciu. Możemy użyć oryginalnych opakowań, toreb strunowych lub specjalnych toreb ochronnych. Najważniejsze jest zabezpieczenie terminali, czyli miejsc styku baterii z urządzeniem, dlatego alternatywną metodą może być również zaklejenie ich taśmą izolacyjną. Zdecydowanie nie zaleca się wrzucania baterii luzem do bagażu w sąsiedztwie kluczy, monet czy biżuterii, ponieważ w kontakcie z terminalami może dojść do przepływu energii elektrycznej i zwarcia.


PAMIĘTAJMY, że w przypadku power banków stosujemy te same przepisy jak dla baterii zapasowych, ponieważ jest to urządzenie składające się tylko z ogniwa (lub ogniw) litowo-jonowego lub litowo-polimerowego.

Wśród nowych trendów dla gadżeciarzy coraz większą popularnością cieszą się tzw. „smart luggage”. I przy tej nazwie pozostańmy, bo „mądry bagaż” jakoś nie chce mi przejść przez usta. „Smart luggage” to walizka lub plecak z zainstalowaną baterią litową, która/y może mieć wbudowany lokalizator GPS, porty USB do ładowania elektroniki, baterie zasilane energią słoneczną, czy systemy zamków zdalnych. Istny przełom w podróży, który trafił do tab. 8-1 ICAO ( i tab. 2.3.A. IATA DGR).


- Bagaż (walizka, plecak, etc.) z zainstalowaną baterią litową, bez możliwości jej wyjęcia (odinstalowania), których moc przekracza 0,3 g dla baterii litowo-metalowych lub 2,7 Wh dla baterii litowo-jonowych, są ZABRONIONE w podróży lotniczej;

- W przypadku, gdy baterie można odłączyć od bagażu (walizki, plecaka...) muszą być usunięte z bagażu rejestrowanego i należy przewozić je w bagażu kabinowym zgodnie z zasadami dla zapasowych baterii litowych.


Rada: Jeżeli na stronie producenta widnieje informacja, że walizka została zaakceptowana przez jakąś organizację, czy władzę lotniczą – to nieprawda.

Wymagania dla pasażerów odnoszą się również do wózków inwalidzkich zasilanych akumulatorami jonowymi. Bezwzględnie wymagany jest kontakt i zgoda operatora lotniczego.

  • Jeżeli nie ma możliwości odłączenia baterii od wózka, należy odłączyć obwody elektryczne zgodnie z wytycznymi producenta.

  • Jeżeli jest możliwość odłączenia akumulatora:


- Akumulator nie może mieć więcej niż 300 Wh pojemności,

- W przypadku dwóch akumulatorów zasilających, jeden nie może mieć więcej niż 160 Wh pojemności,

- Akumulatory zapasowe przewożone są w kabinie pasażerskiej.



Przechodząc powoli do końca wywodu na temat baterii litowych w transporcie lotniczym, ze szczególnym uwzględnieniem roli pasażera w tym aspekcie, niezmiennie mam wrażenie, że jest to temat rzeka, dlatego będę go kontynuować w mojej Czytelni.


Oprócz produktów uwzględnionych w przepisach i wytycznych, czyli takich w których znajdują się, lub które są bateriami litowymi, podczas ostatnich targów infrastruktury lotniskowej w Monachium, moją uwagę przykuły nowe rozwiązania w wyposażeniu terminali pasażerskich.

Terminal pasażerski z założenia powinien być dostosowany do potrzeb podróżującego i takie rozwiązania jak samodzielna stacja ładująca czy dodatkowe wyposażenie zestawu foteli zdecydowanie byłoby w obszarze moich zainteresowań. Ale. Porty lotnicze powinny mieć procedurę postępowania awaryjnego, w przypadku incydentu z udziałem baterii litowych, czy to w podczas użytkowania takich luksusowych ładowarek, czy po prostu podczas tradycyjnego korzystania z urządzeń elektronicznych. Najskuteczniejszym rozwiązaniem jest świadomy pasażer, lecz takich informacji dla pasażerów w porcie lotniczym jest znikoma ilość, żeby nie powiedzieć całkowity ich brak.

Pierwszym krokiem może być wydrukowanie plakatu przygotowanego przez ULC "Nie pakuj się w kłopoty", o którym wspominałam w poprzednim wpisie i do którego link umieszczam pod tym wpisem. A tak przy okazji, jakiś czas temu powstała również ściąga dla użytkowników dronów (oryginał plakatu dostępny pod tym samym linkiem).








Na koniec kilka rad:

  • W podróży lotniczej trzymaj elektronikę przy sobie i w zasięgu wzroku.

  • Postaraj się przed podróżą naładować telefon, tablet, laptop, czy jakiekolwiek inne urządzenia z których chcesz korzystać podczas lotu.

  • Nie trzymaj tego typu urządzeń pomiędzy łączeniami foteli. Metalowe elementy podczas składania i rozkładania foteli mogą przypadkowo je uszkodzić i KaBUM!

  • Gdy podczas lotu poczujesz, że bateria/urządzenie jest gorące – natychmiast wezwij obsługę pokładową. Oni będą wiedzieć co robić w takiej sytuacji. Możesz przygotować również napój bezalkoholowy, który w razie potrzeby przygasi pierwszy płomień.

  • Nowe technologie baterii litowych nie wymagają resetowania baterii, dla polepszenia jej funkcjonowania, a wręcz przeciwnie. Dla utrzymania baterii w dobrej kondycji, nie powinniśmy jej przeładowywać, ani rozładowywać. W smartfonach można zauważyć następujące komunikaty: „80% - bateria jest wystarczająco naładowana”, lub „20% - podłącz telefon do ładowania”. Bateria najlepiej i najdłużej funkcjonuje pomiędzy poziomem ładowania 30%-80%.

  • Optymalna temperatura baterii Lit-Ion waha się w okolicach 25 stopni Celsjusza. Podczas ładowania urządzeń temperatura baterii rośnie. Im prąd ma większe natężenie, tym wyższą temperaturę może osiągnąć bateria, zwiększając prawdopodobieństwo zwarcia oraz wybuchu. Dodatkowo przegrzewana (ładowana prądem o zbyt dużym natężeniu) bateria będzie się szybciej rozładowywać.

  • Uważaj z ładowaniem baterii litowo-jonowych w gorące dni. W miarę możliwości ładuj urządzenia w chłodnym miejscu, a telefon wyjmij z pokrowca czy etui.

  • I nie oszczędzaj na bateriach.

  • Wzór na przeliczenie jednostek: Wh= Ah*V lub Wh=mAh*V/1000.

Pozdrawiam

dr M. Żelazo



https://www.youtube.com/watch?v=bxbm-MbI9VI&ab_channel=ABC7NewsBayArea

https://www.ulc.gov.pl/pl/kontakt/materialy-promocyjne-ulc




366 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page